sobota, 18 sierpnia 2012

wszywanie suwaka




Ten sposób wszywania zamka był dla mnie wielkim odkryciem. Dzięki podwójnej warstwie materiału suwak jest ładnie wykończony z każdej strony. Znika problem z początkiem i końcem zamka. Wszystko jest obszyte w taki sam ładny, minimalistyczny sposób. Ten sposób jest jednocześnie bardzo prosty i udaje się za każdym razem.

krok 1 | Najpierw należy wykroić materiał, który będzie nam potrzebny do dalszego szycia oraz prostokąt o kilka centymetrów większy niż planowany suwak. Oba kawałki materiały przyłożyć do siebie prawą stroną.


krok 2 | Na lewej stronie mniejszego kawałka należy zaznaczyć miejsce na suwak - dokładne wymiary zależą od jego grubości. W moim przypadku to prostokąt o wymiarach 22 x 1,5 cm. Warto połączyć materiały szpilkami.



krok 3 | Zaznaczoną ramkę trzeba przeszyć na całym obwodzie.


krok 4 | Następnie należy uważnie rozciąć materiał w ramce - jak na zdjęciu.


krok 5 | Przez wycięty otwór trzeba przełożyć mniejszy kawałek materiału.


krok 6 | Tak wykończony otwór warto przeprasować, żeby ułatwić sobie wszycie suwaka.


krok 7 | Należy dopasować suwak do otworu. Trzeba zwrócić uwagę na początek zamka i sprawdzić czy po zszyciu będzie można go odsuwać i zasuwać. Drugi koniec suwaka może wystawać poza otwór. Po ułożeniu warto przypiąć go szpilkami do materiału.


krok 8 | Teraz trzeba przyszyć suwak do materiału - w dowolnej odległości od krawędzi otworu - tworząc ramkę dookoła zamka.


krok 9 | Jeżeli końcówka suwaka wystaje, można ją obciąć. Wcześniej należy kilkakrotnie przeszyć zamek w poprzek.



ładnie!

Co i dlaczego jest ładne? Wydawałoby się, że natura ma decydujący wpływ na percepcję, ocenę i wartościowanie otoczenia. Z drugiej strony niepostrzeżenie przedziera się kultura i kształtuje nasze gusta. A może jest tak, że uwielbienie dla natury i błogi stan w jaki nas wprowadza jest wynikiem wyolbrzymienia jej znaczenia i wpajania nam jej uroków przez wiele lat rozwoju ludzkości. A może jest dokładnie odwrotnie, bo kultura wzoruje się na naturze, stara się ją naśladować. Czy w momencie podjęcia wyzwania oceny piękna te dwa skrajne czynniki działają w symbiozie czy toczą ze sobą walkę? Przez tę sekundę, kiedy zapada decyzja, z tyłu naszej głowy, w podświadomości kłębią się sprzeczności i skojarzenia. Po to tylko, żeby w rezultacie przejść obok czegoś obojętnie lub na chwilę się uśmiechnąć. W każdym przypadku warto.  

Jest też droga na skróty - we wsi Ładne w kujawsko-pomorskim jest bezdyskusyjnie ładnie.